Przegląd półek w poszukiwaniu czegoś na sos do indyka... O jest! Puszka mleczka kokosowego!
Filet z indyka kroimy na małe kawałki, podsmażamy na patelni. Dodajemy podsmażoną cebulkę z czosnkiem. W między czasie obieramy, myjemy i kroimy marchewkę w słupki, mieszamy z pędami bambusa. Mięso dodajemy do cebulki i posypujemy mieszanką azjatyckich przypraw, sosem sojowym i podsmażamy. Dodajemy marchew i pędy bambusa. Wlewamy zawartość puszki mleczka kokosowego, dodajemy opakowanie serka śmietankowego typu almette. Przykrywamy i dusimy na wolnym ogniu. Po kilku minutach próbujemy i przyprawiamy sos. Dobrze jest dodać pół łyżeczki musztardy dijon. Dusimy pod przykryciem aż mięso będzie gotowe do zjedzenia. Przyprawy stosujemy wg uznania, ale dobrze jest dodać kurkumę, gałkę muszkatołowa i jakby było trochę mdłe, kilka kropel cytryny lub limonki. Podajemy z ryżem, makaronem lub kaszą jaglaną. Sos jest aksamitny i przepyszny. Dzięki serkowi nie trzeba dodawać mąki do zagęszczania.