Wreszcie kupiłam sobie spieniacz do mleka, czy jakkolwiek nazywa się to małe urządzonko, które robi z mleka taką fajną piankę:) I muszę przyznać, że kawa naprawdę smakuje lepiej. Do tej pory robiłam to ekspresem, ale gdzieś mi go spakowali i schowali... Dzisiaj była zwykła kawa z posypką czekoladową, ale już mam dużo pomysłów, więc czeka nas kawowy weekend:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz