czwartek, 2 lutego 2012

Leniwe pierogi

Czasami, gdy już nam się przejadły mięsa różnej maści i zjedlibyśmy sobie coś innego, wtedy polecam właśnie leniwe pierogi. Łatwe w przygotowaniu i pysznie rozpływające się w ustach! Smakołyk ten od zawsze jest u mnie w rodzinie, nie wiem dokładnie,z której jej strony, ale od małego je lubiłam i teraz z takim samym zapałem zajada się nimi moje dziecko. Po prostu nie sposób się im oprzeć!

Potrzebne nam będzie:
kilka ugotowanych dzień wcześniej ziemniaków
ser biały, tak 30 % więcej niż ziemniaków (najlepiej to widać w misce po wymieszaniu ich ze sobą :)
żółtko
łyżeczka płaska soli
mąka pszenna tyle, ile wciągnie ciasto

Ziemniaki razem z serem przeciskamy przez praskę do ziemniaków do miski. Wtedy będzie widać czego jest więcej i co trzeba dodać, dodajemy żółtko, sól i po trochu mąkę, za każdym razem zagniatając ciasto. Konsystencja musi być spójna, ale mąka nie może przeważać, bo będą za twarde i bardziej będą przypominać kopytka. Musi być widać i tak jakby czuć ten ser pod palcami. Wyrabiamy ciasto ostatni raz, przenosimy na stolnicę. Posypujemy lekko mąką i odrywamy kawałek, z którego formujemy wałeczek taki, jak przy kopytkach.

Tniemy na kawałki i gdy już wszystko potniemy wrzucamy na osolony z dodatkiem oleju wrzątek. Zmniejszamy gaz i czekamy aż wypłyną. Nie gotujmy na pełnym gazie, bo nam się rozpadną. Po dwóch-trzech minutach wyciągamy na talerz. Wersje podania są generalnie trzy:
-moja ulubiona:polane roztopionym masłem i posypane cukrem
-polane samym masłem
polane masłem z bułką tartą
Wszystkie są rewelacyjne. Jest to naprawdę łatwe w przygotowaniu danie, które odmieni nasze codzienne obiady i dostarczy nam nowych smakowych emocji. Szczególnie polecam dzieciom! Przez to, że są takie mięciutkie szybko znikają z talerza.