Jeżeli chodzi o zupy to ja preferuję takie, po których nie jestem głodna za godzinę :) Miałam ochotę również na coś nowego, innego i pożywnego. A żeby tak się stało przydałoby się wykorzystać wszystkie warzywa, na których gotuje się zupę. Nie wiem, jak Wy, ale ja seler, por i pietruszkę zawsze wywalałam po ugotowaniu. A może można je także wykorzystać? Co jakbyśmy je starli na tarce? Dalej podczas gotowania będzie specyficzny zapach i smak ugotowanej pietruszki i selera... Więc trzeba coś z nimi zrobić innego. Dzięki czemu zupa będzie zdrowsza, pożywniejsza i super fajna w smaku. Zobaczcie sami: Smakowita zupa - udko z kurczaka - 3-4 marchewki - 1 średnia pietruszka - 1/2 pora - 1/2 selera - 1 średnia cebula - 2 ząbki czosnku - garść soczewicy czerwonej (pomarańczowej) - 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego - łyżeczka octu balsamicznego - sos sojowy - pieprz, sól - kostka bulionowa( jak ktoś nie używa to przyprawy wg własnego uznania) - natka pietruszki, może być suszona (ilość wg uznania) - olej - 1/2 łyżeczki vegety(ja używam czeskiej, bo jest bez tych świństw wszystkich) - 6-7 ziemniaków, w zależności od ich wielkości i gęstości zupy, jaką chcemy osiągnąć. Udko zalewamy wodą, wrzucamy kostkę lub przyprawy i gotujemy. W międzyczasie, obieramy cebulę i czosnek i drobno kroimy. Czosnek możemy przepuścić przez praskę do czosnku. Wrzucamy na patelnie. Marchewkę, pietruszkę i seler obieramy i ścieramy na tarce, na najgrubszych oczkach. Por przekrawamy wzdłuż na pół i kroimy w półtalarki. Na patelnię wlewamy olej i smażymy cebulę z czosnkiem. Posypujemy lekko vegetą, przez co cebula będzie słodsza. Jak się zeszkli dodajmy warzywa, ocet balsamiczny, trochę sosu sojowego, natkę pietruszki i smażymy przez chwilkę. Za ten czas obieramy i kroimy ziemniaki w małą kostkę. Podsmażone warzywa razem z ziemniakami i soczewicą wrzucamy do garnka z zupą. Gotujemy aż ziemniaki będą miękkie a soczewica prawie rozgotowana. Dodajemy koncentrat pomidorowy i przyprawiamy do smaku. Zupa jest słodziutka, warzywa rozpływają się w ustach i człowiek jest najedzony przez kilka godzin. Można oczywiście zmieniać warianty zupy w zależności od smaku w danym dniu. Razem z warzywami możemy podsmażyć drobno pokrojone pieczarki, trochę kapusty włoskiej a zamiast ziemniaków wsypać szklankę ryżu naturalnego. Tylko proponuję nie brać zwykłego białego, bo się rozgotuje i wyjdzie nam papka. Brązowy/naturalny ryż jest twardszy, dłużej się gotuje i przez to lepiej pasuje do takiej zupy. Najważniejszy w tym wszystkim jest koncentrat pomidorowy. Zupa absolutnie nie będzie miała tego rewelacyjnego smaku bez niego. Życzę smacznego!
czwartek, 5 stycznia 2012
Smakowita zupa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz